[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zyskawszy zdecydowaną przewagę w Europie Wschodniej, uniemożliwiłyby Litwinom całkowity podbój ziem ruskich.
Jagiełło oficjalnie sprzyjający Mamajowi, jako wytrawny polityk wiedział, że udział w starciu moskiewsko--tatarskim
nie przyniesie mu żadnych korzyści. Pragnął jedynie wykrwawienia się obu przeciwników.
Wielki książę moskiewski Dymitr, nie mogąc sprowokować ataku tatarskiego, 8 września nad ranem przeprawił się ze
swym wojskiem przez rzekę i uderzył na ordę stojącą na tak zwanym Kuli-kowym Polu, przy ujściu Niepradwy do
Donu. Tatarzy na posu-
37
38
nięcie Dymitra zareagowali atakiem oskrzydlającym. Po morderczym starciu czambuły tatarskie zaczęły brać górę nad
Rusinami. Gdy orda wpadła w lukę, jaka wytworzyła się między lewym skrzydłem a centrum, wydawało się, że
godziny Dymitra są już policzone. Jednak w tym dramatycznym momencie książę moskiewski wprowadził do walki
nowy pułk stojący nad rzeką Niepradwą poza linią frontu. Atak nowych, wypoczętych sił ruskich wprowadził
zamieszanie na prawym skrzydle wojsk złotoordyńskich. Wkrótce też rozpoczął się odwrót jazdy tatarskiej. Na polu
walki pozostała jedynie najemna piechota genueńska, którą rozwścieczeni Rusini wybili do nogi.
Bitwa na Kulikowym Polu zapowiadała koniec władzy Mama ja w Złotej Ordzie. W czasie gdy Mamaj próbował
zjednoczyć pod swym panowaniem cały Kipczak, w Białej Ordzie z podobnym programem wystąpił chan Urus.
Niespodziewanie jednak doszło tam do przewrotu. W 1378 roku jeden z carewiczów ordyńskich Tochtamysz (1378
1395) obalił Urus-chana, a następnie zaczął realizować jego politykę. Na drodze do zjednoczenia całego Kipczaku stał
jednak wszechwładny Mamaj. Tochtamysz wykorzystując pogrom na Kulikowym Polu uderzył w 1380 roku na Złotą
Ordę. Do bitwy między dwiema armiami tatarskimi doszło nad rzeką Kałką. Mamaj znów poniósł klęskę. Zbiegł na
Krym, gdzie wkrótce został w nie wyjaśnionych okolicznościach zamordowany. Klęski na Kulikowym Polu i nad Kałką
spowodowały falę emigracji tatarskiej na Litwę. U wielkiego księcia Jagiełły poszukał schronienia syn emira Ma-maja,
Mansur-Kijat, i wierni mu wojownicy. Terenem kolonizacji stało się Zadnieprze. Wydarzenie to dokładnie omawia
Rodosłow-najo, Kniga, w której czytamy: Mansur-Kijat, syn chana tatarskiego Mama ja, po Kulikowej bitwie 1380
roku osiadłszy na Zadnie-przu, założył tam Glińsk, Połtawę i Glinnicę. Pozostawił synów Leksę i Skindyra; ostatni ze
stadem koni i wielbłądów pokoczował z powrotem do Perekopu. Leksa zaś pozostał na włościach ojcowskich wraz z
synem Iwanem. Ochrzcił się w Kijowie pod mianem Aleksandra i przybrał od Glińska nazwisko Gliński. Następnie
złożył hołd wielkiemu księciu Witoldowi, który mu nadał włości: Stanko, Chorozow, Serekow i Gładkowicze, zaś syna
jego Iwana
ożenił z kniazną Anastazją Daniłówną Ostrogską". Chrzest przodka Glińskich, Mansur-Kijata w obrządku wschodnim
miał miejsce po 1387 roku, kiedy to dokonano chrystianizacji Litwy. Złożenie hołdu nastąpiło zaś dopiero po 1397
roku, gdy Witold otrzymał z rąk Jagiełły godność wielkiego księcia Litwy.
Bliski jest prawdy historyk Aleksander Jabłonowski twierdząc, że Mansur-Kijat osiadł na Zadnieprzu z całym swym
ułusem. Ani klęska na Kulikowym Polu, ani nad rzeką Kałką nie doprowadziły do natychmiastowego rozpadu ułusów
podległych Mamajowi. Emir ten nie tylko miał czas, aby zebrać swoich stronników i wywę-drować na ziemie Litwy,
ale również próbował jakiś czas stawiać opór na Krymie. Dane genealogiczne wskazują, że w tym czasie
przywędrowało do Wielkiego Księstwa Litewskiego co najmniej kilkadziesiąt rodów tatarskich, które po przyjęciu
chrześcijaństwa wrosły w społeczeństwo litewsko-ruskie. Wkrótce po 1380 roku zjawili się w Wielkim Księstwie
przodkowie wielu rodzin litewskich noszących orientalne nazwiska.
Rodowe włości Glińskich leżące w ziemi kijowskiej nad Worsklą składały się początkowo z Glińska, Połtawy i Glinnic.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]