[ Pobierz całość w formacie PDF ]
grzechu, która wcią\ rozrasta się w świecie. Zw. Paweł pisze, \e tam, ,,Gdzie [...] wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej
rozlała się łaska'' (ubi abundavit peccatum, superabundavit gratia; Rz 5, 20).
I to jest ta głęboka prawda, która wcią\ stwarza wyzwanie do modlitwy. Ukazuje, jak bardzo jest ona potrzebna światu i
Kościołowi, bo ostatecznie najprostszym sposobem uobecniania w świecie Boga i Jego zbawczej miłości jest właśnie
modlitwa. Bóg zawierzył ludziom zbawienie ludzi, zawierzył ludziom Kościół, a w Kościele całe odkupieńcze dzieło
Chrystusa. Zawierzył ka\demu ka\dego i wszystkich. Zawierzył ka\demu wszystkich i wszystkim ka\dego. Ta
świadomość musi wcią\ znajdować odzwierciedlenie w modlitwie Kościoła, a w modlitwie Papie\a w sposób szczególny.
Jesteśmy wszyscy ,,dziećmi obietnicy'' (Ga 4, 28). Chrystus mówił Apostołom: ,,miejcie odwagę: Jam zwycię\ył świat'' (J
16, 33), ale pytał te\, ,,czy Syn Bo\y, kiedy przyjdzie po raz drugi, znajdzie jeszcze wiarę w świecie'' (por. Ak 18, 8). Stąd
rodzi się wymiar misyjny modlitwy Kościoła i Papie\a. Kościół modli się, a\eby wszędzie spełniało się dzieło zbawienia
za sprawą Chrystusa. Kościół modli się o to, a\eby sam \ył nieustannie przejęty tą misją, jaką otrzymał od Boga. Ta misja
stanowi poniekąd o jego istocie, jak to przypomniał Sobór Watykański II. Modli się więc Kościół i Papie\ o ludzi, którym
ta misja ma być w sposób szczególny powierzona, modli się o powołania -- nie tylko kapłańskie i zakonne, ale tak\e o
liczne powołania do świętości wśród Ludu Bo\ego, wśród laikatu.
Kościół modli się za cierpiących. Cierpienie jest bowiem zawsze wielką próbą nie tylko sił fizycznych, ale te\ i
duchowych. Pawłowa prawda o ,,dopełnianiu cierpień Chrystusa'' (por. Kol 1, 24) jest częścią Ewangelii. Zawiera się w
niej ta radość i nadzieja, która dla Ewangelii jest istotna, ale człowiek nie przekroczy progu tej prawdy, je\eli go nie
pociągnie Duch Zwięty. Modlitwa za cierpiących i z cierpiącymi jest więc szczególną częścią tego wielkiego wołania, które
wraz z Chrystusem zanosi Kościół i Papie\. Jest to wołanie o zwycięstwo dobra równie\ poprzez zło, poprzez cierpienie,
poprzez wszelką ludzką krzywdę i niesprawiedliwość.
Wreszcie Kościół modli się za zmarłych, a ta modlitwa mówi szczególnie wiele o nim samym. Mówi, \e Kościół trwa w
nadziei \ycia wiecznego. Modlitwa za zmarłych jest jak gdyby szczególnym zmaganiem się z rzeczywistością śmierci i
zniszczenia, jakie zacią\yło nad ziemską egzystencją człowieka. Jest ona i pozostaje zawsze szczególnym objawieniem
zmartwychwstania. To sam Chrystus daje w tej modlitwie świadectwo \ycia i nieśmiertelności, do którego Bóg powołuje
człowieka.
Modlitwa jest szukaniem Boga, a jest tak\e objawianiem się Boga. Poprzez modlitwę Bóg objawia się jako Stwórca i
Ojciec, jako Odkupiciel i Zbawca, jako Duch, który ,,przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego'' (1 Kor 2, 10), a
przede wszystkim ,,tajniki ludzkich serc'' (por. Ps 44[43], 22). Poprzez modlitwę Bóg objawia się przede wszystkim jako
Miłosierdzie, to znaczy jako Miłość, która wychodzi na spotkanie człowieka cierpiącego, jako Miłość, która dzwiga,
podnosi z upadku, zaprasza do ufności. Zwycięstwo dobra w świecie jest organicznie związane z tą prawdą. Człowiek,
który się modli, wyznaje tę prawdę i niejako uobecnia Boga, który jest Miłością miłosierną pośród świata.
Czy Bóg naprawdę istnieje?
4. Wiara chrześcijan katolików, których Wasza Zwiątobliwość jest pasterzem i nauczycielem (w imieniu jedynego
Pasterza i Nauczyciela), ma niejako trzy ,,stopnie'', trzy ,,poziomy'' ściśle ze sobą związane: Bóg, Jezus Chrystus,
Kościół.Ka\dy chrześcijanin wierzy, \e Bóg istnieje. Ka\dy chrześcijanin wierzy równie\, \e ten Bóg nie tylko przemówił,
ale tak\e przyjął ludzkie ciało w historycznej postaci Jezusa z Nazaretu, w czasach rzymskiego cesarstwa. Ale katolik
- 11 -
posuwa się dalej: wierzy, \e ten Bóg, \e ten Chrystus -- by posłu\yć się pojęciem z Nowego Testamentu -- \yje i działa w
,,ciele'' Kościoła, którego Głową widzialną na ziemi jest Biskup Rzymu.Z pewnością wiara jest darem, Bo\ą łaską. Lecz
darem Bo\ym jest równie\ rozum. Zgodnie z wypowiedziami świętych i Doktorów Kościoła chrześcijanin ,,wierzy, aby
zrozumieć'', lecz stoi tak\e przed wezwaniem: ,,rozumieć, aby wierzyć''.Zacznijmy więc od początku: Ojcze Zwięty, chcąc
po-zostać -- jeśli to mo\liwe, przynajmniej na razie -- w perspektywie ludzkiej, czy człowiek mo\e -- i w jaki sposób --
[ Pobierz całość w formacie PDF ]