[ Pobierz całość w formacie PDF ]

kę z napisem:  Wenecja" i przymierzyła kolczyki
mam ruchu. Domenico Chiesa to nie moja sfera. Nie
z kolorowego szkła.
przejmuj się, mamo. Odłożę tę historię do wspomnień
- No i jak wyglądam? - zapytała, okręcając się
jako wakacyjny romans i niedługo o tym zapomnę.
zalotnie dookoła.
- Będziesz umiała?
- Doskonale. Zwietnie ci w tym kolorze - oceniła
siostra.
93
WAKACJE W WENECJI
92
CATHERINE GEORGE
- Nic strasznego się tam nie zdarzyło? - zapytała
Okazało się, że Abby ma tego wieczoru spotkani
z Marcusem, bratem Rachel, który zaprosił ją
nagle.
koncert na otwartym powietrzu, więc tym bardziej jej
- Nie, było cudownie.
zależało, żeby ładnie wyglądać.
- Bo już myślałam, że Giando... że Domenico cię
Laura powstrzymała się od komentarza na temat
jakoś uraził.
randki z Marcusem, młodym adwokatem. Jej zda-
- Nie, przeciwnie - odpowiedziaÅ‚a Laura. - Na­
niem nie byÅ‚o to towarzystwo dla Abby, ale wiedzia­
wet dbał o mnie i zaprosił na kolację.
ła, że lepiej się nie wtrącać.
- To dopiero teraz mi o tym mówisz? - wybuch-
- Ale ty wyglÄ…dasz jakoÅ› nieszczególnie. - Siost­
nęła przyjaciółka. -1 jak się ze sobą dogadywaliście?
ra popatrzyła na nią badawczo. - Boli cię głowa?
- Bardzo dobrze, tylko że przez cały czas ukrywał
- Trochę - przyznała Laura, uśmiechając się ze
przede mną, że jest spokrewniony z Lorenzem i że
smutkiem. - Ale to przejdzie.
kieruje hotelami w Wenecji.
- A co to za tajemnica?
W niedzielÄ™ wieczorem wróciÅ‚a do swojego lon­
- Chciał, żebym go polubiła dla niego samego,
dyńskiego mieszkania. Przez całą drogę jej telefon
milczaÅ‚ jak zaklÄ™ty. Nie spodziewaÅ‚a siÄ™, że Domeni­ a nie dla jego pozycji i majÄ…tku.
- Czy on oszalał?
co zadzwoni, ale w głębi serca miała taką nadzieję.
ZastanawiaÅ‚a siÄ™, czy wysÅ‚ać mu z powrotem pieniÄ…­ - MyÅ›lÄ™, że to taki uraz z przeszÅ‚oÅ›ci. Po tym, jak
dze, czy nie. Na pewno nie chciała jeszcze bardziej
narzeczona porzuciÅ‚a go dla jego przyjaciela - wyjaÅ›­
go obrazić. Sytuacja była trudna.
niła Laura.
Po powrocie zadzwoniła do matki, zrobiła sobie
- To było wiele lat temu. A teraz na pewno już nie
kawę, przygotowała ubranie do pracy na następny
Alessa mu w głowie, bo wiem od Jess, że w jego
dzień. A kiedy w końcu zadzwonił telefon, okazało
życiu pojawiÅ‚a siÄ™ jakaÅ› nowa kobieta - odpowiedzia­
się, że to tylko Fen. Przypominała jej, że w piątek
Å‚a Fen.
odbędzie się próba ceremonii ślubnej. Laura miała
- Naprawdę? Kto to jest? - Laura zesztywniała.
przyjechać na nią prosto z pracy. Traktowała swoją
- Jess nie wiedziała dokładnie, ale znając go, to
rolę pierwszej druhny bardzo poważnie.
na pewno jakaÅ› seksbomba, od stóp do głów wy­
Kiedy omówiły sprawę przygotowań do ślubu,
strojona przez Versace. Zresztą sama możesz go o to
Fen zagadnęła jeszcze o pobyt Laury w Wenecji, bo
zapytać. Będzie na moim ślubie!
zdawało jej się, że przyjaciółka od powrotu stamtąd
jest jakaÅ› nieswoja.
95
WAKACJE W WENECJI
dania kochanka, to dobrze, że nie miała ich wielu.
fi on? Pewnie takÄ… samÄ… taktykÄ™ stosowaÅ‚ w przypad­
li każdej kobiety, którą pięknymi słówkami starał
się zwabić do łóżka.
Tymczasem Abby wyjechaÅ‚a na wakacje do Fran­
ROZDZIAA SIÓDMY
cji, a Isabel zadzwoniła, że ma już rezerwację na
wyjazd nad jeziora, dokÄ…d wybieraÅ‚a siÄ™ z przy­
Zazdrość spustoszyÅ‚a LaurÄ™ jak tsunami. Bezsen­
jaciółką.
nÄ… noc spÄ™dziÅ‚a, przeklinajÄ…c chwilÄ™, w której po­
PoradziÅ‚a matce z goryczÄ…, żeby uważaÅ‚a na waka­
znała Domenica. Następnego ranka kupiła euro, które
cyjne romanse.
mu byÅ‚a winna. ChciaÅ‚a mieć tÄ™ satysfakcjÄ™, że wrÄ™­
Sen dopadł jej w momencie najmniej pożądanym,
czy mu je osobiście; bez względu na to, czy będzie ze
to znaczy w czwartek nad ranem. Zaspała, więc
swÄ… nowÄ… paniÄ… przy boku, czy nie.
szybko wyskoczyła z łóżka. Nie zdążyła wypić kawy,
PodjÄ…wszy tÄ™ decyzjÄ™, doÅ‚ożyÅ‚a wszelkich wy­
nie mówiąc już o śniadaniu, i pobiegła na stację.
siłków, żeby choć na parę dni wymazać z pamięci
Nieszczęście nie kazało na siebie długo czekać.
wenecki epizod i jego bohatera. W pracy nawet
W biegu potknęła siÄ™ o obluzowanÄ… pÅ‚ytÄ™ chodniko­
jej siÄ™ to udawaÅ‚o, bo jej obowiÄ…zki w Banku In­
wą i upadła jak długa prosto na twarz. Kiedy z trudem
westycyjnym Docklands wymagaÅ‚y peÅ‚nego zaan­
usiadła na ziemi, w głowie jej się kręciło i widziała
gażowania. Praca Laury łączyła w sobie umiejętności [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lastella.htw.pl
  •