[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Stąd rozważanie proponowane przez Selgina i White a odnośnie obecnego
bałaganu finansowego, tzn. system bankowości cząstkowej w ogóle nie oparty na
złocie jako początkowy sposób na wszelkie współczesne problemy finansowe15.
15
Na temat związku pomiędzy państwem, pieniędzmi a bankowością i polityczną centralizacją
zobacz Hoppe (1990) i Hülsmann (1997). Selgin i White twierdzÄ…:
My również odrzucamy pojęcie& że konkurujące ze sobą banki emitujące
wymienialne zobowiązania mogą kreować kredyt  z powietrza . Z natury bilansu,
wszystkie bankowe pożyczki muszą być sfinansowane za pomocą zobowiązań lub
kapitału. %7ładne zródło funduszy nie ma prawa być wyczarowane z powietrza. Nikt
nie jest zmuszany do utrzymywania wymienialnych zobowiązań bankowych lub
kupowania w tychże bankach udziałów; zamiast tego, każdy może posiadać tytuły
roszczeniowe wobec innych banków lub wobec żadnych banków. Konkurujący bank
musi zatem wydatkować swoje rzeczywiste zasoby w celu przyciągania klienteli
świadczenie odsetek i usług. Twierdzenie, że bank może bezpłatnie zwiększyć zasób
kredytowy jest ważne jedynie z uwzględnieniem inframarginalnego kredytu banku o
pozycji monopolu lub emitenta prawnego środka płatniczego or the issuer of a
forced tender  i nie odnosi się do banku działającego na rynku konkurencyjnym.
(str. 94, n. 13. Zatem dochody na rynku z pełną konkurencją przewyższą dochody
kapitału zainwestowanego w bankowość rezerwy cząstkowej, jeśli bank taki
uzyskuje dochód jedynie na podstawie normalnej stopy zwrotu z inwestycji. (str.
97).
Podczas gdy nie mamy trudności w akceptacji różnicy rysującej się pomiędzy bankowością
konkurencyjną a monopolistyczną, żadna z nich nie ma znaczenia dla interesującej nas kwestii, tzn.
nie sądzimy, aby prawdziwa była analogia porównująca państwa do banków rezerwy cząstkowej
jako organizacjami wyjętymi spod prawa. Państwa również konkurują o klientów (rezydentów).
Otóż to, konkurencja pomiędzy państwami (lub bankami) o klientów kończy się z momentem
ustanowienia pojedynczego państwa światowego (lub banku centralnego). Z kolei konkurencja
wewnątrz takiego państwa pomiędzy bankami rezerwy cząstkowej jest  jak wyjaśniono 
konkurencją w ramach uprzywilejowanego przez państwo przemysłu, znaczy to tyle, że mamy do
czynienia z konkurencją monopolistyczną (również poza państwowa konkurencja jest przykładem
konkurencji monopolistycznej). Co natomiast bardziej istotne, różnica pomiędzy bankami
działającymi na wolnym rynku a bankami (lub też państwami) działającymi na zasadzie konkurencji
monopolistycznej  nawet w najmniejszym stopniu nie wpływa na ich powszechny charakter banku
(państwa) funkcjonującego na zasadzie rezerwy cząstkowej. Fałszerstwo oraz opodatkowanie nie
stają się inne, gdy są podejmowane przez wiele podmiotów, tzn. gdy istnieje konkurencja w tych
dziedzinach.
Błąd może zostać określony za pomocą analogii. Selgin i White zostali tutaj sparafrazowani:
odrzucamy również pogląd, że państwa emitujące zobowiązania podatkowe mogą tworzyć podatek
z niczego (ang. out of thin air  przyp. tłum.). Z natury budżetów państw, wszystkie wydatki
muszą być sfinansowane poprzez zdobycie, rabunek, czy kradzież. %7ładne zródło finansowania nie
Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa, 00-241 Warszawa ul. DÅ‚uga 44/50, p. 214
KRS 0000174572 ª% NIP 894 277 56 04 ª% Regon 932949234 Bank account: PL 19 2130 0004 2001 0253 7975 0001
www.mises.pl ª% mises@mises.pl ª% +48 22 6352438
Pozytywny aspekt pieniÄ…dza fiducjarnego w gospodarce: saldo
pieniężne, dostosowanie cen, oszczędności oraz inwestycje
Pieniądz fiducjarny w swej naturze  jako tytuł do nieistniejącej ilości pieniądza
własnościowego (złota), jako tytułu zabezpieczonego czymś innym niż złoto, lub
zwykły sfałszowany pieniądz  wydaje się nie wpływać jakkolwiek na nic poza
wzrostem bogactwa oraz redystrybucje dochodu. Jako że niepokryte złotem
substytuty pieniężne wypływają z banku emitenta oraz klienteli do gospodarki,
zatem sukcesywnie podnoszą ceny coraz większej ilości dóbr, własność jest
transferowana i redystrybuowana na korzyść banku emitenta oraz pierwszych
odbiorców oraz sprzedawców tego pieniądza na koszt ich pózniejszych odbiorców
i sprzedawców. Rothbard wyjaśnia to następująco (1993, str.851):
Pierwsi odbiorcy nowo wyemitowanego pieniądza zyskują najwięcej,
następni już mniej, etc., do momentu osiągnięcia punktu, w którym
kolejni nabywcy nowego pieniądza tracą coraz więcej, w zależności
od okresu oczekiwania na ten pieniÄ…dz. Dla pierwszych ceny
sprzedaży rosną, podczas gdy ceny kupna utrzymują się na prawie
niezmiennym poziomie; natomiast pózniej dzieje się odwrotnie,
ceny sprzedaży się nie zmieniają, a ceny kupna rosną.
Jednak według Selgina i White a pieniądz fiducjarny może osiągnąć o wiele więcej. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lastella.htw.pl
  •