[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wszy nóż, krzycząc wygoniła ze świątynki mówiącego
głośno mężczyznę. To samo zrobiła z trzema kapłankami,
które wyjąc w transie, wpadły do pomieszczenia. Znów
zaczęła taniec z nożami wściekła, władcza. Rzuciła nóż
w otwarte drzwi, grożąc złemu duchowi; wyskoczyła na
zewnątrz i upadła na kapłankę Murzynkę. Wijąc się
w konwulsjach i jęcząc też weszła w trans. Wreszcie
zemdlała. Dianora pieszczotliwie ocierała jej pot z twarzy
i uspokajała. Zrobiło się cicho. Zgasła ostatnia świeca.
Zaczęliśmy wychodzić. Zawołano nas dopiero do następ
nej kuracji. Medium piła rum i wodę, ale teraz zachowy
wała się uprzejmiej. Zapaliła grube cygaro z mocnego
czarnego tytoniu i pociągnąwszy powoli, podała je bladej
przerażonej blondynce, a następnie zaintonowała litanię.
Zambo arriba 3
3
Zambo potomek murzyńsko- indiański; Zambo raz na górze, raz na dole; Zambo
od czworga przodków; Czarny Filipie, naprzód, naprzód, (przyp. tłum.).
58
Asystenki powtórzyły: Zambo arriba
Zambo abajo Zambo abajo
Zambo a los cuatro costaos Zambo a los cuatro costaos
Negro Felipe Negro Felipe
P'alante, p'alante P'alante, p'alante
Uderzono w bęben i bongos. Grał teraz jakiś chłopak
dwie córki Lourdes. Zaczęła się zabawa przypominająca
kreolską fiestę.
Duch wyszedł ze swego kąta i poprosił do tańca jedną
z kapłanek, potem następną. Przy każdej zmianie partnerki
nakrywał wielką czerwoną chustą głowę komuś z uderza
jących w bębny. A kiedy zatańczył z mężczyzną, zarzucił
chustę swojemu tancerzowi. Nieoczekiwanie wybrał
mnie poczułem się jak idiota, ale nie odważyłem się mu
odmówić. Miał nad nami wszystkimi absolutną przewagę.
Ponadto był wyraznie w dobrym nastroju i chciał sobie
pohasać, więc wciąż z miną kretyna puściłem się w tany
z duchem.
Przyprowadzono wysokiego chłopaka, atletycznej
budowy, o brązowej skórze i delikatnych a zarazem
męskich rysach twarzy, z posiwiałymi włosami uczesany-
imi w stylu afro. Wskazano mu miejsce naprzeciwko
blondynki; jej podano cygaro, a jemu świece. Medium
jakby się oddaliła. Siedziała w swym kącie i poruszała
głową, najpierw powoli, potem coraz szybciej, rytmicznie
wstrząsając całym ciałem, aż weszła w trans. Pomrukiwa
ła; córki ścierały jej pot z twarzy, głaskały, bacząc, aby nie
uderzyła się o ścianę, podawały wodę. Kiedy wróciła, była
59
już innym duchem; wychyliła szklankę rumu, rozpoczęła
następną litanię nosowym głosem. Pozdrowiła zebra
nych:
Good night.
Obecni odpowiedzieli:
Buenas noches, Hermano (Dobry wieczór, Bra
cie.)
Timoco oy.
Timoco yanta oy.
Timoco yanta na i ana yoco ana i...
I wiele innych podobnych słów, równie niezrozumia
łych. Bębny i bongos zabrzmiały powolnym, dzikim
rytmem. Oscar trzymał świecę, kiedy mu się wypalała,
podawano następną. Medium wybrała pięciu mężczyzn,
pośród których znalazłem się także ja, i nakazała stanąć
wokół Oscara, unieść ręce wnętrzami dłoni obróconymi
w dół i trzymać je wysoko nad jego głową. Następnie
zaczęła mówić mocnym akcentem Hiszpanów (stosując
właściwe dla języka hiszpańskiego z Półwyspu Iberyjs
kiego elementy składni i gramatyki, jednak po kilkunastu
zdaniach zapisany tekst wypowiedzi Lourdes nosi cechy
języka hiszpańskiego latynoskiego").
Jego bracia twoim braciom. Jego ciało twojemu
ciału. Jego materia twojej materii. Jego Brat przybył tej
nocy i po raz pierwszy ujrzał cię ciałem w ciało. Dziś,
choćbyście nawet tego nie chcieli, służyć będziecie dziełu
i otrzymacie energię, aby udzielić jej temu oto bratu i nie
dlatego, iżby on energii nie posiadał, lecz dlatego, że
60
uważamy was za ludzi dobrego serca, choć nie należycie
do naszej szkoły. Być może po raz pierwszy odczujecie, iż
wasze ciała będą wykorzystane dla czegoś wam nie
znanego i w celu, którego nie pojmujecie. Wznieście
wasze prawice i skupcie się najmocniej w wierze waszej,
każdej, jaką wyznajecie, byleby nie była to wiara w diabła.
Słuchaliśmy, a ona upomniała mnie:
Skup się... zamknij oczy... zamknij oczy... Rozluz
[ Pobierz całość w formacie PDF ]